B2B, czyli firma z firmą

Cofnijmy się nieco do początków e-commerce.
Przeczytaj również: Sprzedaż, czyli podstawa gospodarki
Na samym starcie, kiedy internet dopiero rozwijał się jako medium ogólnodostępne, to przedsiębiorstwa wykorzystywały go głównie po to, aby wymieniać informacje między sobą.
Przeczytaj również: Oriflame – przedsiębiorstwo kosmetyczne
Prawda jest bowiem taka, że niemal żadna firma nie działa w próżni i musi nawiązywać relacje z innymi podmiotami gospodarczymi, aby móc funkcjonować.
Przeczytaj również: Currys, czyli brytyjska sieć handlowa
Skądś trzeba brać surowce, jeśli jest się producentem i siłą rzeczy skądś trzeba brać towar, jeśli chce się go potem sprzedać.
Dlatego na początku rozwiązania z zakresu e-commerce pozwalały przedsiębiorcom nawiązywać wzajemny kontakt, umawiać się na dostawy, realizować płatności i określać specyfikacje zamówień.
Praktyka ta utrzymała się do dziś i wciąż jest zaliczana do typowych aktywności w ramach e-handlu.
Jeśli zaczynamy dopiero gospodarczą działalność, to e-commerce powinniśmy traktować właśnie w taki, poszerzony sposób.
W równym stopniu jako narzędzie dotarcia do klientów i jako sposób na relacje z innymi podmiotami biznesowymi.